NOWA PŁYTA
NOWA PŁYTA
Moją dyskografię wzbogacił właśnie album wydany przez PWM z operą Aleksandra Nowaka, do zagrania której miałem zaszczyt być zaproszonym jako jeden z solistów. Partie gitary iście nietypowe, jak i całe dzieło w świetle tego, co gram na co dzień.
Ewa Biegas – mezzosopran
Joanna Freszel – sopran
Jan Jakub Monowid – kontratenor
Bartłomiej Duś – mnóstwo saksofonów
Piotr Sałajczyk – fortepian
Orkiestra AUKSO
Marek Moś – dyrygent
'DUMKA' - komp. Leoš Janáček
Kilka miesięcy temu dostałem zlecenie, by zaaranżować na gitarę klasyczną i piano utwór czeskiego kompozytora Leoša Janáčka. Wszystko w ramach projektu o tajemniczej nazwie Odeon X i współpracy z Ambasadą Polski w Kairze z okazji 30-sto lecia Grupy Wyszehradzkiej. Tu alteracja, tam substytucik i wyszło tak 👌 Z moją ulubioną pianistką: Agą Haase-Rendchen.
KTO OBŚMIAŁ MUZYKĘ POWAŻNĄ?
Zapraszam na kolejny wykład w ramach rozwiązania konkursu z poprzedniego odcinka, który znajdziesz poniżej. Nasi dzisiejsi bohaterowie to John Cage, La Monte Young i Mauricio Kagel.
2 POWODY DLA KTÓRYCH NIE LUBIMY MUZYKI POWAŻNEJ
Przygotowałem kilkunastominutowy wykład, w którym omawiam dwa powody, dla których nie lubimy muzyki poważnej. Choć gdyby się uprzeć, to z tych samych powodów można muzykę poważną lubić. Ale jak kto woli. Przemiany w świecie harmonii, techniki kompozytorskie, szkoła darmsztadzka, osobiste poglądy kompozytorów, przykłady muzyczne i… konkurs! ZAPRASZAM!
WAKACJE POJMUJE SIĘ RÓŻNIE. OTO MOJE. DOŁĄCZ DO MNIE W SWOIM MIEŚCIE! (aktualizacje w zakładce 'koncerty')
NOWA PŁYTA
3 listopada 2017 roku trafiła do sklepów najnowsza płyta Popiałkiewicza pt: „Nada”, którą we wrześniu tego roku obronił pracę doktorską pt: „Techniki artykulacyjne gitarzystów rockowych na gruncie muzyki jazzowej”. Płyta ta, to nie tylko mocny skład i techniczna wirtuozeria osiągnięta latami drakońskich ćwiczeń. To rzadkie połączenie jazzowego idiomu, rockowego brzmienia i ekspresji oraz szerokiego podejścia do kompozycji inspirowanego polifonią i muzyką klasyczną. Wszystko mocno nasycone słowiańską melodyką. Popiałkiewicz wyznaje, że pisząc muzykę na ten album przyświecała mu idea tworzenia sztuki na najwyższym poziomie, o wysokim stopniu skomplikowania przy jednoczesnym zachowaniu melodyjności pociągającej także przeciętnego słuchacza. Czerpał z różnorodnych zdobyczy historii muzyki przy jednoczesnym uchwyceniu współczesności przez typowe dla niej środki wyrazu.